Trzecia edycja Biegu IT, organizowanego przez firmę IT Kontrakt oraz wrocławskie stowarzyszenie Pro-Run, odbyła się w niedzielę, 18 września we Wrocławiu. Na starcie stanęła rekordowa liczba 593 biegaczy – w tym także ja. Nie zraziła nas deszczowa pogoda oraz jesienny chłód.
Liczącą niespełna 10 km trasę udało mi się pokonać w czasie 38 minut i 36 sekund, z czego jestem niezwykle zadowolony. Ostatecznie, w klasyfikacji Open biegu, dało to 20. miejsce. Zapraszam do przeczytania relacji z zawodów.
Bieg IT adresowany jest do pracowników branży informatycznej i wszystkich tych, którzy mają styczność z nowymi technologiami na co dzień. Tradycją jest udział w biegu zespołów, wystawianych przez największe koncerny i firmy informatyczne, takie jak chociażby: Opera, Nokia czy silna reprezentacja gospodarzy – firmy IT Kontrakt. Jednak tego dnia, najważniejsza byłą radość z biegania, której nie zmąciła typowo jesienna atmosfera. Patrząc na sylwetki biegaczy pokonujących ulice w okolicach Stadionu Olimpijskiego, kierujących się w stronę ścieżki biegowej „Między mostami”, widać było optymizm i radość, tak powszechnie towarzyszącą biegom masowym.
Trasa biegu
Start biegu wyznaczono na bieżni stadionu lekkoatletycznego AWF. Następnie, trasa biegła w bezpośrednim sąsiedztwie Stadionu Olimpijskiego, by poprowadzić zawodników na ścieżkę biegową usytuowaną między mostami: Swojczyckim i Jagiellońskim – tą samą, po której przebiegała trasa lipcowej „Wrocławskiej trzydziestki”. Ostatnie kilometry to utwardzona droga gruntowa, prowadząca ponownie na stadion AWF, gdzie na bieżni usytuowano metę biegu. Mieliśmy więc do pokonania odcinki tartanu, asfaltu, utwardzonej drogi gruntowej, a nawet trawiastej polany – można więc było sprawdzić się w każdych warunkach. Dodając do tego padający deszcz, śmiało można zaryzykować stwierdzenie, że warunki nie rozpieszczały biegaczy. Jedynym, co mogło irytować, był fakt, że trasa zamiast pełnych 10 km liczyła 9700 metrów – z tego powodu trudno mówić o nowych życiówkach na dychę. A trzeba przyznać, że bieg był naprawdę szybki, dlatego przy pełnym dystansie, była szansa ustanowienia wielu rekordów. Zabrakło 300 metrów – z powodzeniem można było wydłużyć trasę o dodatkowe okrążenie na bieżni stadionu.
Pakiet startowy
Uczciwie trzeba jednak przyznać, że to w zasadzie jedyne niedociągnięcie ze strony organizatorów biegu. Wszystko inne wypadło perfekcyjnie. Biuro zawodów zorganizowane zostało na murawie stadionu, podobnie jak depozyt, przy którym – mimo dużej liczby korzystających – w ogóle nie było kolejek, a przyznać trzeba, że większość – w tym ja – swój ekwipunek oddawali w ostatniej chwili, nie chcąc rozstawać się z cieplejszą odzieżą. W pakiecie startowym otrzymaliśmy izotonik, przekąski, kilka gadżetów, takich jak numer magazynu IT Professional czy kubek od jednego z partnerów biegu. Jednak najważniejszym elementem była oczywiście koszulka techniczna – trzeba przyznać, że niezwykle przyjemna i komfortowa, idealna na jesienne bieganie
Rekordowy bieg
Ściągających na stadion biegaczy widać było już od wczesnych godzin rannych. Gorąca kawa rozgrzewała wszystkich tych, którzy potrzebowali dodatkowych impulsów, przed rozpoczęciem właściwej rozgrzewki. Ta zaczęła się na kilka minut przed godziną 11, na która zaplanowano start biegu. Punktualnie o tej godzinie, po tradycyjnym wspólnym odliczaniu, na sygnał startera prawie 600 osób wystartowało w 3. wrocławskiej edycji Biegu IT – wielkim święcie biegowym branży informatycznej. Zwycięzcą kategorii Open, podobnie jak w poprzednim roku, okazał się Grzegorz Gronostaj z czasem 32:38, zaś najlepsza wśród kobiet była Agnieszka Hawron (45:23). W klasyfikacji drużynowej, najlepszy okazał się team Nokia, broniąc tytułu sprzed roku.
Biegi dla najmłodszych
Po zakończeniu biegu, już z medalami na szyjach, sporo było rozmów, uwag, wspólnych zdjęć i dzielenia się wrażeniami z trasy.
Widać było, że dla wszystkich – choć w różnym stopniu – bieg ten był wysiłkiem, które teraz można było zregenerować dzięki pysznym owocom, dostępnym natychmiast po przekroczeniu linii mety. Na uwagę zasługuje także szereg konkurencji towarzyszących – po zakończeniu biegu Open, odbyły się także biegi Bajtka – zawody dla dzieci, na dystansach 100 i 400 metrów. Nie mogło zabraknąć także stałego elementu każdego Biegu IT – rzutu pecetem 🙂
Trzecia edycja wrocławskiego Biegu IT przeszła do historii jako rekordowa. Po raz pierwszy na starcie biegu stanęła tak duża liczba uczestników, którzy nie zważając na trudne warunki atmosferyczne, nie tylko rywalizowali, ale przede wszystkim świetnie się bawili.