Mierzy kilkanaście centymetrów długości, ale znaczenie jakie odgrywa w trakcie biegu jest nie do przecenienia. Na treningu poddawane jest przeciążeniom kilkakrotnie większym niż masa ciała biegacza, ale to właśnie dzięki jego prawidłowemu funkcjonowaniu możemy trenować, odnosić sukcesy, poprawiać rekordy życiowe i cieszyć się radością jaka płynie z biegania. O czym mowa? Oczywiście o ścięgnie Achillesa – jednej z najważniejszych części ciała biegacza.
Przyczepy mięśni zwane potocznie ścięgnami, podtrzymują mięśnie i odpowiadają za ich poprawną pracę. Ścięgna stanowią przedłużenie mięśni i ich naturalną amortyzację. Ich praca jest ściśle związana z pracą mięśni, dlatego są one w szczególny sposób narażone na różnego rodzaju przeciążenia i urazy, wynikające z przemęczenia i nadmiernej eksploatacji. Ścięgno Achillesa jest największym i najmocniejszym ścięgnem jakie posiadamy w swoim ciele. W przypadku osób, które prowadzą aktywny tryb życia, np. profesjonalnych sportowców, sprawne ścięgna Achillesa są niezbędne do wykonywania jednostek treningowych i wysiłku fizycznego. Jednak równie istotną rolę odgrywają one u osób uprawiających sport rekreacyjnie, które także są narażone na urazy.
Ścięgna Achillesa, a bieganie
Pochodzenie nazwy ścięgna znane jest każdemu, kto miał styczność z popularną opowieścią z greckiej mitologii. Achilles kąpany w Styksie trzymany był za piętę, będącą jedyną częścią ciała bohatera, którą można było zranić. Stąd pięta achillesowa – frazeologizm, którym określamy nasze słabe strony. Wróćmy jednak do biegania i ścięgna Achillesa, które odgrywa kluczową rolę w wykonywaniu ruchu naszych nóg. Po pierwsze – amortyzuje stopy przy kontakcie z podłożem, po drugie – ma za zadanie wprawić w ruch mięśnie do wykonania kolejnego kroku. Można zatem powiedzieć, że ścięgno Achillesa ma kluczowy wpływ na poruszanie się. Podczas biegu, jest ono poddawane sporym przeciążeniom – czasem nawet dziesięciokrotnie większym niż waga biegacza. Widzimy więc, jak niezwykle wytrzymałą częścią ciała jest ścięgno, podtrzymujące mięśnie łydki.
Rodzaje kontuzji
Biorąc pod uwagę, jak wielkie przeciążenia znosi ścięgno Achillesa nie powinien nikogo dziwić fakt, że jest ono szczególnie narażone na urazy. Do najpowszechniejszych kontuzji ścięgna zaliczamy: zapalenie, naderwanie oraz całkowite zerwanie ścięgna. Szczególnie ten ostatni uraz, choć przytrafia się rzadko i jest efektem naprawdę ciężkich zaniedbań, ma bardzo poważny charakter i może spowodować wielomiesięczną przerwę w treningu biegowym.
Objawy
Pierwszymi objawami problemów ze ścięgnem Achillesa jest zazwyczaj powtarzający się ból powyżej pięty. Charakterystyczne jest to, że w odróżnieniu od innych dolegliwości, uszkodzonego Achillesa w zasadzie nie da się rozbiegać. Kolejną cechą jest to, że ból możemy odczuwać przy większym obciążeniu (np. krok biegowy), natomiast przy zwykłym poruszaniu się w spokojnym tempie, dolegliwość może być całkowicie nieodczuwalna. Jeśli więc przy wykonywaniu kroku biegowego czujesz powtarzający się, metodyczny ból w tylnej części łydki, nie lekceważ go, gdyż bieganie z naderwanym ścięgnem Achillesa może doprowadzić do jego całkowitego zerwania, a w takim przypadku przerwa w treningu będzie trwała o wiele dłużej.
Przyczyny kontuzji
Pierwszą z przyczyn poważnych urazów ścięgna Achillesa opisaliśmy w poprzednim akapicie. Chodzi o lekceważenie nawet najlżejszego bólu, który stanowi sygnał, że w naszym organizmie powstał stan zapalny. Bagatelizując pierwsze objawy, pozwalamy rozwijać się urazowi. Kierując się wybitnie profesjonalnymi maksymami medycznymi, np.: „jakoś to będzie”, „w końcu samo przejdzie” itp., zapewniamy doskonałe warunki do pogłębiania się urazu, który w pewnym momencie może przeistoczyć się z fazy bólu, w wyczuwalne zgrubienia i obrzęki.
Kolejnym czynnikiem sprzyjającym uszkodzeniu ścięgna, jest bagatelizowanie rozgrzewki i stretchingu. Rozciąganie dla naszych mięśni i ścięgien ma kluczowe znaczenie, gdyż stanowi przejście z fazy intensywnego wysiłku do fazy regeneracji. Te dwa stany muszą zostać rozdzielone stanem pośrednim, którym jest właśnie stretching.
Zbyt duże obciążenia i przetrenowanie – czasem warto zrobić sobie przerwę, o czym na łamach niniejszego bloga pisaliśmy wielokrotnie. Bieganie ponad normę i powyżej możliwości często stanowi dowód na naszą skrajną nieodpowiedzialność. Dziesięciokilometrowy bieg to kilkanaście tysięcy kontaktów naszych stóp z podłożem w ciągu kilkudziesięciu minut. W tym czasie ścięgno Achillesa przyjmuje na siebie ciężar o wiele większy niż nasza rzeczywista masa ciała.
Mówiąc o przyczynach problemów ze ścięgnami, nie sposób nie wspomnieć także o niewłaściwej sylwetce podczas biegu. Nieodpowiedni krok (zbyt krótki lub zbyt długi) skutkuje skróceniem lub wydłużeniem mięśni, co z kolei powoduje przeciążenia ścięgien. Warto wrócić do jednego z wcześniejszych artykułów, w którym opisywałem jak powinna wyglądać właściwa sylwetka biegacza.
Leczenie i rehabilitacja po urazach ścięgien Achillesa rzadko kiedy przebiega szybko i wiąże się z długą przerwą w bieganiu. Właśnie dlatego warto zapobiegać ich powstawaniu, gdyż – jak przekonujemy się z niniejszego tekstu – za wiele przyczyn problemów z Achillesem odpowiadamy sami.